We francuskim nie istnieje przymiotnik „tani”?!
Jestem zdania, że po francusku można precyzyjnie i z niezwykłą klasą wyrazić swoje myśli, przy czym nawet opowiadanie o wyższości toreb wielorazowych nad tymi jednorazowymi po francusku brzmi jakoś tak ładniej. Czy kogoś zdziwi jeszcze fakt, że w tym eleganckim bądź co bądź języku nie istnieje przymiotnik tani? Spoko, to nie jest audycja nadętej madame przeżywającej ekstazę przy lekturze pięciotomowego słownika. Nazywam się Marta Bargiel, a to jest podcast Ach, ten francuski! Będziemy wspólnie przyglądać się i przysłuchiwać…